Dlaczego nasiona chia podrożały tak bardzo (np. o 65%) ?

Aktualnie brakuje nasion chia (szałwii hiszpańskiej) na rynku światowym, zatem firmy których byt zależy głównie od nasion chia podnoszą ceny aby się utrzymać. Jak cenę podniesie ten co je zbiera bo ma w tym roku mniej zbiorów, a potem ten co je skupuje bo ma mniej do sprzedaży, a potem ten co je eksportuje bo ma mniej do eksportu, potem ten co je importuje… Do tego trzeba wziąć pod uwagę inflację, spadek wartości złotówki względem innych walut i następuje tu efekt kuli śnieżnej, koszty zaczynają się nawarstwiać np. nasiona chia Bio podrożały już przeszło 100%. Mamy już sygnał o kolejnej podwyżce - skąd on się bierze? Gdy jedna osoba na początku w łańcucha dostaw podniesie cenę to inna osoba na końcu łańcucha dostaw np. my jeszcze nie kupuje ale już dostaje informację ze ktoś w łańcuchu dostaw podniósł cenę i prawdopodobnie następnym razem kupimy drożej. I ta sytuacja będzie się utrzymywać aż do wyczerpania zasobów nasion chia a poprawi się prawdopodobnie wraz z nowymi zbiorami.

Cena transportu, cena ropy rośnie i wpływa na cenę towarów importowanych z dalekiego wschodu

Jest jeszcze jeden czynnik, który znacznie wpływa na cenę produktów pozyskiwanych z dala od Polski - cena transportu, na którą z kolei wpływa cena ropy, a ropa jak wiemy dotkliwie drożeje. (Zatem w tej sytuacji polecamy poczytać o wartościach i działaniu naszego rodzimego siemienia lnianego (len brązowy lub len złoty), aby zastanowić się czy nie wprowadzić jego więcej do diety ponieważ zwłaszcza ekonomicznie jest to aktualnie uzasadnione. Najlepiej wybrać siemię w całym ziarnie - niemielone, ponieważ wszystkie mielone są odtłuszczone aby nie zjełczały, a przy tym ten tłuszcz to nic innego jak olej lniany który ma tu najwięcej wartości, zatem lepiej samemu zmielić niż kupić mielone.

Propozycje produktów z chia: