Do kąpieli, relaksująca kąpiel

14 czerwca, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kąpieli

Czemu akurat 14 czerwca? Bo według legendy właśnie tego dnia, słynny grecki matematyk, Archimedes, biorąc "kąpiel życia" wykrzyczał znane "heureka" odkrywając prawo wyporu i demaskując nieuczciwego złotnika.

W czasach starożytnych kąpiel stanowiła uroczysty rytuał. Znane greckie czy rzymskie łaźnie, to nic innego jak dzisiejsze sauny i salony SPA (Sanum Per Aqua tzn. zdrowie dzięki wodzie), a dostęp do kąpieli i higienicznych zabiegów był przywilejem najwyższych klas społecznych. Równie chętnie co starożytni Europejczycy zwyczajom pielęgnacyjnym poddawali się mieszkańcy Dalekiego Wschodu.

Niestety późniejsze okresy: średniowiecza, renesansu i baroku z różnych powodów oddaliły ludzi od tego relaksującego rytuału. Jednak w XX i XXI wieku coraz chętniej sięgamy do wiedzy i doświadczeń starożytnych i o ile czas pozwala oddajemy się odprężeniu poprzez kąpiel czy to pod prysznicem czy w wannie.

Kąpiel o odpowiedniej temperaturze (36-38°C):

relaksuje zmęczone mięśnie,
zmniejsza skurcze,
redukuje napięcie,
pomaga w walce z migreną,
usprawnia krążenie krwi i pracę układu limfatycznego

Kąpiele z dodatkami

Kąpiel z dodatkiem odpowiednio dobranych, naturalnych kosmetyków, olejków czy magnezu dodatkowo poprawia samopoczucie, wprawia nas w dobry i pozytywny nastrój i nawilża często wysuszoną skórę.

Nie wiem, czy jest coś przyjemniejszego niż prysznic czy kąpiel z dodatkiem naturalnych, pięknie pachnących kosmetyków. Po ciężkim poniedziałku, wyczerpującym tygodniu, dobrze zanurzyć się w otchłani wody i zapachów a kto wie może i Ty podczas takiego rytuału krzykniesz "Heureka" i dokonasz wielkich odkryć.