Rok 2019 upłynął pod znakiem ekologii. Rozumianej bardzo szeroko, jako świadomość Ziemi, pożywienia, kurczących się zasobów naturalnych. Nie ma chyba człowieka, który nie usłyszałby, że śmieciowe jedzenie szkodzi nie tylko jemu, ale i planecie. Szokujące są badania naukowe (np.: na zlecenie firmy Geigy Pharmaceutical Company ze Szwajcarii), które wykazują, że w płodach rolnych - warzywach, owocach i zbożach - jest teraz średnio o 25 proc., mniej witamin i minerałów niż w latach 80. Za ten stan środowiska odpowiada przede wszystkim gatunek homo sapiens. Z coraz większymi obawami patrzmy więc na przyszłość dzieci.
Oznacza to, że nie ma wyjścia, dbając o zdrowie – swoje i swoich bliskich - musimy uzupełniać powstałe braki na różne sposoby. Na rynku dostępnych jest wiele suplementów diety, wzbogacających pożywienie. Jednak eksperci zajmujący się żywieniem podkreślają, że nic nie zastąpi natury. Substytuty nie są w stanie zaspokoić zapotrzebowania organizmu, a w nadmiarze mogą wręcz szkodzić.
Nie dziwi więc gwałtowny rozwój rynku tzw. żywności funkcjonalnej i eko. Jej twórcy często stoją na stanowisku, że powrót do sprawdzonych surowców i tradycyjnych technologii przetwarzania pozwala na zachowanie większej ilości substancji odżywczych. Tego zdania jest m.in. Pure Life, producent linii słodkich przekąsek „Porcja Dobra”, które pojawiły się na rynku na początku ubiegłego roku. Właściciele firmy przyznają, że krok ten nie był podyktowany jedynie analizą rynku i biznesowymi pobudkami. Od dawna sami propagują zdrowy styl życia i chcą się tym dzielić z innymi. Stąd nazwa przekąsek „Porcja Dobra”, którą sami producenci zobowiązali się do tego by:
Jedną z najpopularniejszym przekąsek „Porcji Dobra” okazał się Dwupak. To przekąska, na którą składają się dwa owocowo-orzechowe krążki. Występują w trzech smakach i w zależności od tego w składzie mają tylko dwa, trzy, a maksymalnie cztery naturalne składniki.
Morelowo-orzechowe krążki to w 95 proc. suszone (bez użycia siarczanów) morele oraz w 5 proc. orzechy laskowe. Przekąski daktylowo-orzechowe, poza daktylami (85 proc.) i orzechami włoskimi (5 proc.), zawierają też bardzo zdrowy i niedoceniany w Polsce karob (10 proc.). W skład krążka owocowo-daktylowego wchodzą daktyle (54 proc.) jabłka (40 proc.) orzechy laskowe ( 5 proc.) i cynamon (1 proc). Poza wymienionymi składnikami nie ma w nich nic więcej!
Owoce w Dwupaku sprowadzone do swojej odżywczej esencji są jak magazyny witamin i minerałów. Poszczególne kompozycje nie są przypadkowe. Opracowane zostały tak, by dostarczać najbardziej potrzebnych składników, szczególnie niezbędnych rozwijającym się, dziecięcym organizmom:
Słodycz suszonych owoców i orzechów pozwala na chwilę przyjemności i delektowania się smakiem. Ale nie przypadkowo w Dwupaku „Porcji Dobra” są dwa krążki. Jeśli obok jest przyjaciel albo choćby nieznajomy towarzysz podróży, zawsze możemy się z nim podzielić. Zachęcają do tego też Dobrokarty dołączone do przekąski. Są to przesłania dobra na każdą chwilę i dla każdego. Zapisane na nich sentencje o tym, by cieszyć się chwilą, nie zapominać o ludziach obok, doceniać siebie i innych mają także wspierać psychicznie – „karmić duszę”.
W tym zabieganym, stechnicyzowanym świecie brakuje nam dobrych słów i bezinteresownych gestów, stajemy się głodni pozytywnych emocji. Dobrokartę można komuś dać, albo niepostrzeżenie włożyć do czyjejś kieszeni, by kogoś pocieszyć albo okazać mu swoją sympatię. Jak się okazało Dobrokarty świetnie zostały przyjęte nawet wśród takich twardzieli jak tirowcy.