Jak Polska długa i szeroka, pełna jest wartościowych składników, które pozwalają na opracowanie zdrowej, zbilansowanej diety, a także stopniowe wprowadzanie jej u najmłodszych. Czasem jednak warto też poszerzyć horyzonty i przyjrzeć się, co do zaoferowania mają inne regiony świata – chociażby nasi europejscy dalsi sąsiedzi. Propozycję godnych uwagi produktów, które pierwszorzędnie ułatwiają rozszerzanie niemowlęcej diety, podsuwa nam marka Plasmon – twórca żywności dla dzieci opartej na wysokogatunkowych składnikach prosto ze słonecznych włoskich farm.
Rozszerzanie dziecięcej diety, jakkolwiek ciekawą i pełną radości przygodą bywa, to również niemałe wyzwanie – nie tylko bowiem należy skrupulatnie sprawdzać jakość i pochodzenie składników, ale też trafiać w niekiedy wyjątkowo wybredne gusta maluchów. Marka Plasmon z wielką troską podeszła do obu tych kwestii, korzystając z lokalnego bogactwa Włoch. W kraju, gdzie obłędnie malownicze scenerie mnożą się w nieskończoność, w każdym zakątku pielęgnowana jest koncepcja “Dolce vita”, czyli pięknego życia, a pizza i makarony stanowią niekwestionowany skarb narodowy, potężny nacisk kładzie się na jakość żywności. Marka Plasmon, której historia sięga roku 1902, postanowiła pójść o krok dalej i z tych wysokich standardów zrobić swój znak rozpoznawczy. Na przestrzeni lat dzięki pasji, ambicji i determinacji wkroczyła na ścieżkę nieprzerwanego rozwoju. Z małej firemki, która produkowała ciasteczka oraz kakao, stała się cenionym autorem rozmaitych rodzajów żywności opartych na unikalnych recepturach, właścicielem zaawansowanych technologicznie fabryk, a przede wszystkim propagatorem ekologii i szacunku do naturalnego bogactwa.
Filozofia marki Plasmon jest bardzo prosta: warto, a wręcz należy korzystać z dostatku natury, kierując się uważnością i koncentracją na detalach. W praktyce oznacza to szczegółowo opracowany plan działania, który obejmuje między innymi program „Oasi Nella Crescita”. Ta dźwięczna nazwa w wolnym tłumaczeniu oznacza oazę wzrostu, czyli środowisko naturalne – bo właśnie tam według twórców marki znajduje się wszystko to, co potrzebne dzieciom do optymalnego rozwoju. Program ten określa drobiazgową kontrolę całego łańcucha dostaw – począwszy od selekcji poszczególnych składników, przez opracowywanie najkorzystniejszych dla dzieci rozwiązań żywieniowych, aż po liczne i regularne testy jakości. Dostawcy, z którymi współpracuje marka, to zaufani właściciele ekologicznych farm i pól uprawnych, którzy z czułością doglądają wzrostu i jakości owoców, warzyw, zbóż i innych składników zawartych w obiadkach, deserkach i przekąskach Plasmon. Marka ma na sercu dobro nie tylko najmłodszych (i ich rodziców, rzecz jasna), ale również planety, na której przyszło im żyć i dorastać – aktywnie dba zatem o redukcję wpływu swojej działalności na środowisko naturalne, wprowadzając całą masę usprawnień: opakowania, korzystanie z odnawialnych źródeł energii, redukcja zużycia wody… a to według marki dopiero początek dobrych zmian. Do 2025 roku zamierza bowiem wprowadzić w życie szereg działań i osiągnąć skonkretyzowane cele, aby realnie wpływać na dobrostan natury i stale spełniać ten ludzki obowiązek wobec planety.
Dobre praktyki warto wprowadzać od najmłodszych lat, a produkty Plasmon to nie tylko zdrowe, zbilansowane i smaczne posiłki dla dzieci, ale również kwintesencja szacunku do środowiska. Szeroka gama fantastycznych propozycji praktycznie do zera niweluje trudności związane z rozszerzaniem diety, z miejsca przypadając do gustu maluchom, a przy okazji dając coś niezwykle cennego rodzicom: spokój o to, że dostarczamy dzieciom to, czego potrzebują, i to w najwyższym standardzie.